Masturbacja
Łechtaczka oraz cała ta część naszego ciała jest bardzo wrażliwa. Dotykając jej możesz odczuwać podniecenie. Dotykanie, głaskanie, pocieranie; przyciskanie tej okolicy dla uzyskania przyjemności nazywa się masturbacją, onanizmem, samogwałtem lub w języku młodzieżowym – samoobsługą.
Czasami podczas masturbacji podniecenie osiąga tak duże natężenie, iż występuje stan orgazmu.
Trudno precyzyjnie opisać to zjawisko, ponieważ każdy przeżywa to inaczej. Nie ulega tylko wątpliwości, iż jest to jedna z większych przyjemności dla człowieka.
Nie wszyscy się onanizują, ale większość z nas kiedyś to robiła. Niektóre kobiety zaczynaj ą masturbować się w dzieciństwie i robią to przez długie lata, niektóre początkują w okresie dojrzewania, inne będąc już w pełni dojrzałe. Są również takie, które nigdy tego nie robiły. Wszystkie wymienione zachowania są jak najbardziej normalne.
Także wielu chłopców i mężczyzn się onanizuje. W ich przypadku orgazm może być wywołany przez dotykanie lub pocieranie członka (szerzej na ten temat będę pisać w rozdziale „Dojrzewanie chłopców").
Panuje powszechna opinia, że po rozpoczęciu normalnego współżycia seksualnego lub po ślubie nikt już się więcej nie onanizuje. Nie jest to prawda. Ludzie, którzy prowadzą normalne życie płciowe, często mas- turbują się sami albo wspólnie z partnerem.
Na temat masturbacji panuje wiele mitów. Przez długi czas wierzono, że może ona doprowadzić do obłędu, ślepoty lub skretynienia. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z prawdą, bo gdyby tak było, otoczeni bylibyśmy tłumem niewidomych szaleńców. Istnieją również przesądy, że przy onanizmie pojawia się owłosienie na wewnętrznej stronie dłoni, krosty na twarzy, kurzajki na palcach i jeszcze inne dziwne rzeczy. Słyszałam też kiedyś, że onanizm może sprawić, iż po rozpoczęciu normalnego współżycia nie będziemy odczuwać pełnej przyjemności. To też nie jest prawda. Wręcz przeciwnie, onanizm przygotowuje nas w pewien sposób do kontaktów seksualnych w przyszłości. Większość ekspertów uważa, że nauczenie się, jak sprawiać samemu sobie przyjemność seksualną, stanowi pierwszy krok do nauczenia się, jak doznawać rozkoszy seksualnej z partnerem.
W mojej klasie uczniowie pytają, czy częste onanizowanie się może być szkodliwe dla zdrowia. Onanizm w żaden sposób nie jest szkodliwy dla zdrowia. Przy bardzo częstym masturbowaniu się może jednak wystąpić podrażnienie narządów płciowych wskutek ich pocierania.
Niektórzy ludzie robią to codziennie, a nawet kilka razy dziennie. Inni onanizują się bardzo rzadko albo wcale. Jak już wiemy, każde z tych zachowań jest normalne.
Podczas masturbacji wielu ludzi lubi wyobrażać sobie różne historie, które jeszcze bardziej ich podniecają. Nazywamy to erotycznym marzeniem lub fantazjowaniem. Kiedy marzymy o sprawach związanych z seksem, nazywamy je seksualnymi fantazjami. Jest to bogaty i urozmaicony sposób poznawania własnej osobowości seksualnej, więc odpręż się i ciesz się tym.
Dla niektórych oddawanie się seksualnym fantazjom i onanizm są sprzeczne z ich przekonaniami religijnymi lub moralnymi i czują wyrzuty sumienia, gdy to robią. Jeśli onanizm jest sprzeczny z twoimi poglądami, możesz się od niego powstrzymać. Musisz sama o tym postanowić, bo męczące poczucie winy nie jest korzystne dla twojej młodej psychiki. My ograniczamy się tylko do zapewnienia, że jest to normalna w waszym wieku reakcja na rozwijające się uczucia erotyczne i że jest całkowicie bezpieczna dla zdrowia.
Zostawmy jednak masturbację i fantazjowanie, powróćmy do opisu ciała.